niedziela, 29 maja 2016

Rozdział 33


Misie moje kochane, wrzucam kolejny rozdział i na początku już uprzedzam, że kolejny pojawi się jakoś w weekend dopiero.. Mam mały zastój weny spowodowany wizją zbliżającej się sesji, zaliczeń.. Także trzy kolejne tygodnie to będzie istny koszmar, hektolitry kawy, łez i wszystkiego co najgorsze *.* Oczywiście nie zamierzam porzucić pisania tylko po prostu nie mam na to zbyt wiele czasu.. Postaram się sprężyć i może dodam wcześniej, ale nie obiecuję!
Rozdział bez polotu, pisany dość opornie, sklejany.. Ale mam nadzieję, że mimo to spodoba się Wam. :3
Dziękuję za to, że wciąż czytacie i zapraszam!

_______________________________________________________

środa, 25 maja 2016

Rozdział 32

Kochani, wybaczcie, że tyle dni musieliście czekać, ale dopiero dzisiaj mogę odetchnąć. *.* Miło jest usiąść do laptopa i robić coś innego niż oglądać atlas anatomiczny xD
Zbliża się dla mnie (w sumie to już trwa) naprawdę ciężki okres i nie mam czasu nawet żeby się wyspać dlatego nie obiecuję Wam cudownych i wspaniałych rozdziałów, bo mój mózg odmawia mi współpracy po kilku nieprzespanych nocach :c
Postaram się jednak jak najlepiej mogę i mam nadzieję, że mimo wszystko nie będzie takiej tragedii jak mi się wydaje. :)
Zapraszam!

______________________________________________________

sobota, 21 maja 2016

Rozdział 31

Tadam! Rozdział 31 - coraz bliżej końca. :3 Od razu mówię, że następny dodam jakoś w tygodniu, bo nie mam kompletnie czasu na pisanie, więc przepraszam :( Myślę, że koło środy się pojawi <3
Co do tego.. Nie jest bardzo długi, ale jak go pisałam no.. jakoś nie mogłam nic więcej tutaj upchnąć xD Mam nadzieję, że mimo tego taki spokojniejszy też Wam się spodoba. :)
Chciałam też bardzo, mega, mocno, strasznie, potwornie podziękować Wam za te wszystkie przemiłe, przekochane, przenajlepsze i przenajcudowniejsze komentarze! Jesteście najlepsi! <3

___________________________________________________________

środa, 18 maja 2016

Rozdział 30

Tak pomiędzy nauką a nauką dodaję rozdział. :) Macie w końcu wielki powrót! <3
Kolejny nie wiem kiedy się pojawi, bo mam taką nawałnicę, że to przechodzi wszelkie pojęcie i powinno być zakazane, pff.. *.*
W każdym razie myślę, że dobiję do 40 rozdziałów i to będzie koniec, ale spokojnie - jeszcze 10 przed nami :D
Zapraszam do czytania!

Ps. Wielki dedyk dla Isness Hoover, która walczy o przetrwanie tak samo jak ja! <3 Trzymajcie za nas kciuki :3
_________________________________________________________

niedziela, 15 maja 2016

Rozdział 29

Nanana tak jak obiecałam wrzucam następny rozdział. :3 Kończymy powoli to smęcenie, ale nie przyspieszajmy nic zbytnio! Tak jak wspomniałam też w poście poniżej zaczęłam już Panaceum więc będę dodawać rozdziały na zmianę. :) Postaram się tutaj kolejny wrzucić środa/czwartek.
Tak sobie myślę, że oddałabym wszystkie słodycze świata (no może poza moimi zapasami) za zmieniacz czasu Miony *.* Moja doba jest zdecydowanie za krótka na pisanie/naukę/jedzenie/zajęcia/odpoczynek/sen, a gdzie tu jeszcze ogarnąć dom? Wyjść do kina? ECH.
Koniec użalania się i zapraszam!

____________________________________________________________

sobota, 14 maja 2016

UWAGA, UWAGA!

Dobra, jeśli zwróciłam uwagę to ekstra! :D
Nie, nie zawieszam bloga, nie zamierzam odejść, nie stwierdzam, że moje opowiadanie jest bez sensu i bla bla.. Po prostu zapraszam Was na Panaceum, z którym właśnie wystartowałam. :3
Będę przeplatać je razem z tym, także spokojnie - wszystko się utrzyma. :D
Mam nadzieję, że spodoba się Wam i będziecie czytać! <3

czwartek, 12 maja 2016

Rozdział 28

Łapcie kolejny rozdzialik. :3
Hmm.. Wiem, że dość niewiele się dzieje w ostatnim rozdziale i tutaj również, ale obiecuję, że to koniec smęcenia i poprawię się. :D
Mój nastrój w ostatnich dniach jest głęboko poniżej stanu neutralnego - stąd tyle radości.. xD

Dziękuję wszystkim komentującym! :3 A następny rozdział w niedzielę. :)
Miłego czytania! <3


PS. Piosenka do tego rozdziału - Billie Marten - In For The Kill
___________________________________________________

wtorek, 10 maja 2016

Rozdział 27

Kochani!
Kolejny rozdział i jak wspomniałam jest to moja ulubiona część, bo uwielbiam, och wręcz kocham te pełne przemyśleń i smutku fragmenty. :3 (Tak, tak, jestem masochistką *.*)
Nie będę tutaj żadnych wstępów dłuższych robiła.
Dodam jedynie, że jest mi nieco przykro, że tak niewiele osób komentuje moje wypociny. Oczywiście pomijam tutaj Fox Potterahead, Isness Hoover, Żmudę i DeMonique,  które namiętnie podkreślają swoją obecność za co bardzo dziękuję! Ale jak widzę 400 wyświetleń jednego dnia i 4 osoby komentujące to mnie serduszko boli. :(
No ale kończę ględzenie i zapraszam!

PS. Piosenka, która - o jej jak bardzo pasuje! - Where's my love - Syml
_____________________________________________________________

niedziela, 8 maja 2016

Rozdział 26

No nareszcie! W końcu dodaję Wam rozdział, który napisałam jako pierwszy. :) Od niego zaczął się cały mój pomysł na to opowiadanie i teraz zaczyna się moja ulubiona część. :3
Ciekawa jestem jak się Wam spodoba.. Mam nadzieję, że nikt mnie nie zje za te wydarzenia, no ale nie zdradzam nic więcej!
Zapraszam!

_____________________________________________________________



piątek, 6 maja 2016

Rozdział 25

I jest kolejny rozdział - bardzo proszę! :D
Powoli zbliżam się już do rozdziałów, od których zaczął się mój pomysł na Sevmione, a to mnie niezmiernie cieszy. Ciekawa jestem jak wam się spodobają! Ale to jeszcze kilka dni. :)
Pozdrawiam mój wesoły wianuszek fanek i dzięki, dzięki, dzięki za każdy komentarz i wszystkie miłe słowa! <3

PS. Zabiję się przez tego blogger'a.......

poniedziałek, 2 maja 2016

Rozdział 24

Kilka słów wstępu! Po pierwsze: no nie udało mi się w niedzielę ale kilka minut spóźnienia - wybaczcie. :( 
Po drugie: uprzedzam grzecznie, że Sevmione tu jest od groma i rozdział nieco +18 (tak tylko uprzedzam xD)
Po trzecie: to dodaję z tableta, bo nie chciało mi się tachać na dwa dni laptopa do domu więc za błędy przepraszam. :)
W każdym razie.. mam nadzieję, że spełnię Wasze wymagania, polecam do poczatku Beyonce - Crazy in love (nie, nie jestem fanką Greya chociaż widziałam i czytałam ale soundtrack to cudeńko w tym filmie!)
Dobra koniec gderania i miłej lektury. Dajcie znać jak się podobało! 

PS. Dedykuję wszystkim kochanym fankom, które namiętnie komentują i przepraszam, że nie wymieniam z nazwy ale ciężko na tablecie! Poprawię jak wrócę do siebie xD